Absolwent Konserwatorium Muzyki i Tańca w Paryżu (CNSMD), które przyznało mu Pierwszą nagrodę w klasie Philippe’a Mullera, Davida Geringas i Natalii Gutman, Julien Lazignac doskonali następnie swoje umiejętności wiolonczelisty pod okiem Raphaëla Pidoux oraz kameralisty na zajęciach u Darii Hovory, Alaina Meuniera i Jeana Mouillère’a. Członek i założyciel, w roku 2007, wraz z Besą Cane i Matthieu Stefanellim, Tria Métabole, z którym nagrywa pierwszą płytę poświęconą klasycznemu repertuarowi albańskiemu, pobiera nauki wraz ze swoimi muzycznymi partnerami: Claire Désert, Ami Flammer i Yovanem Markovitchem w paryskim CNSMD, korzystając jednocześnie ze wskazówek Jeana-Claude’a Pennetiera, Alaina Planèsa i Petera Croppera. Laureat-stypendysta Fundacji Charlesa Oulmont i AMOPA, okrzyknięty przez organizację zbiorowego zarządzania prawami własności intelektualnej artystów ADAMI „Klasycznym objawieniem roku 2008”, Julien Lazignac wyróżnia się podczas międzynarodowych konkursów, w tym konkursie im. Witolda Lutosławskiego i konkursie w San Sebastian. Zdobywa, w duecie z pianistką Kanae Endo, Grand Prix Muzycznego Forum w Normandii. Zapraszany jako solista do udziału w występach takich zespołów, jak Orkiestra Polskiego Radia, Orkiestra Avignon-Provence czy Orkiestra Musique en Seine, miał już okazję występować na wielkich scenach, np. Salle Gaveau w Paryżu, na scenach w Warszawie, a także brać udział w licznych festiwalach, między innymi Présences ou Musiques dans les vignes. Wielbiciel muzyki współczesnej. To właśnie jemu został dedykowany utwór na wiolonczelę i orkiestrę kompozytora Matthieu Stefanellego,Antyczna parafraza mitu o bogu Pan, wykonany po raz pierwszy w marcu 2009 roku.
LE PIERROT LUNAIRE (KSIĘŻYCOWY PIERROT)
Dzięki awangardowemu charakterowi połączonemu z nowoczesnym brzmieniemKsiężycowy Pierrot zapewnił Schönbergowi światową sławę. W XX wieku był on również inspiracją dla powstania takich utworów jak „Święto wiosny” Stawińskiego czy „Młot bez mistrza” Bouleza. Utwór odniósł błyskawiczny sukces. Od tego czasu uważany jest za arcydzieło, a Roland Manuel wyraził swój zachwyt nad nim tymi słowami: „Niepowtarzalna barwa muzyki w Księżycowym Pierrocie, wyrazisty obraz koszmaru, jaki przed nami maluje, rozdzierające okrucieństwo, które w jednej chwili przechodzi z ironii w szloch i z przerażenia w czułość, jest źródłem niezwykłego piękna […].”